Ciotka postanowiła na zawsze pozbyć się Jane ze swojego domu. Znalazła jej miejsce w szkole w Lokwood i pewnego dnia przełożony tej zabrać szkoły zjawił się u państwa Reede, aby zabrać dziewczynkę. Przeprowadził z nią rozmowę, z której wynikało, ze pani Reede ma rację i rzeczywiście to dziecko ma diabla za skórą i trzeba wielkiej pracy i dyscypliny, aby go wygonić.
W szkole panowały surowe zasady. Wszystkie dziewczynki poubierane były w jednakowe niegustowne sukienki, spały w ogromnych salach, w których wiecznie było zimno (zimą zamarzała woda w miskach, służąca do porannej toalety), wszystko robiło się na komendę. Już pierwszego dnia Jane zaznała miłosierdzia przełożonego pensji, który oznajmił przed całą klasą, że ona jest złą dziewczynką i nikt nie powinien się do niej odzywać ?przez cały też dzień musiała stać na taborecie bez jedzenia i picia?tego pierwszego też dnia zdobyła przyjaciółkę, która dyskretnie wsunęła jej kawałek chleba w dłoń.
Jane zaprzyjaźniła się z Helen i razem snuły marzenia o wyrwaniu się z tego zimnego nieprzyjaznego miejsca. Ale Helen zmarłą podczas epidemii grypy, podczas której stan liczebny szkoły w Lokwood bardzo się zmniejszył?