POŻEGNANIE Z LOKWOOD

PO kilku latach w szkole, w której w gruncie rzeczy wcale nie było dużo gorzej niż w domu ciotki, Jane została nauczycielką. Umysł miała jasny i chłonny wiedzy jak gąbka, więc wykorzystała dobrze dany jej czas w szkole. Miała też niejakie zdolności artystyczne i dużą radość sprawiało jej paranie się rysunkiem i malowaniem obrazków, a jako że nie widziała nic poza Lokwood (chyba, że w książkach) jej obrazy były tylko i wyłącznie wytworem jej wyobraźni. Dwa lata była już nauczycielka, gdy przypomniała sobie marzenia, które snuły z Helen, że kiedyś wyrwą się stąd w szeroki świat, więc dała ogłoszenie, że poszukuje pracy jako guwernantka i pewnego razu (wszyscy byli bardzo zdziwieni, bo to nigdy do tej pory się nie zdarzyło), dostała list, a w nim ofertę pracy w posiadłości Thornfield, jako guwernantka panny Adele Varens, wychowanki pana Edwarda Rochestera. Pewnego razu zatem, pożegnała się ze swoimi uczennicami i personelem szkoły w Lokwood, wsiadła w dyliżans i wyruszyła, aby coś zmienić w swoim monotonnym życiu.

about author

admin

related articles