
Angelo Kelly, Kraków, Lochness, 12.04.2008
Rok temu wszyscy byliśmy zaszokowani informacją, że Angelo Kelly odchodzi na dobre z rodzinnego zespołu Kelly Family. Chyba nikt się wtedy nie spodziewał, że kariera Angel’a potoczy się tak szybko.
Obecnie na rynek wychodzi jego najnowsza płyta zatytułowana „Lost Sons”. Koncert był częścią trasy promujący nowy krążek. Drugą okazją do zagrania na krakowskiej scenie było przekroczenie progu 50 000 wyświetleń klipu „Smile for the Picture” zamieszczonego na myspace oraz w serwisie YouTube.com. Artysta już po raz czwarty zawitał do Polski, a trzeci raz zagrał w klubie Loch Ness.
Koncert zaczął się niezwykle punktualnie. Dużą cześć publiki stanowiła angielska widownia. Frekwencja nie była przytłaczająca czego można było się spodziewa po stosunkowo wysokiej cenie biletów jak na polskie normy.
Angelo wystąpił wraz ze swoim stałym składem : Kay Holland – gitara, Jehns Bachman – bass, Florian Bungardt – perkusja oraz żona artysty Kira Kelly –instrumenty perkusyjne, keyboard, akordeon, voc.
Muzycy zagrali piosenki ze wszystkich płyt. Angelo jak zwykle nie tłumił w sobie ekspresji. O czym mogą świadczyć skoki z perkusji i barierek. Nie obyło się bez skoku w rozszalałą publiczność. Trzeba przyznać, że koncert stał na bardzo wysokim poziomie. Trwał ok. 2 godzin podczas których artyści dawali z siebie wszystko.
Kay gitarzysta zespołu zaskoczył wszystkich gdy po skończonym koncercie wyszedł na scenę z telefonem komórkowym i zrobił zdjęcie publiczności, która po tym miłym akcencie zaczęła się rozchodzić. Następnie starym zwyczajem 15 minut później Angelo pojawił się w klubie aby porozmawiać z fanami.